Maryanka z Zacisza Domowego prosiła mnie o filmik jak wykonać filet. Niestety mój aparat leciwy jest i w tym temacie odmówił stanowczo współpracy. Mówi się trudno, nie chce to nie. Chociaż oczyma wyobraźni widziałam się już odbierająca Oscara :) Postanowiłam zrobić zdjęcia krok po kroku. Co by mi nie było za dobrze, pierwszy problem pojawił się natychmiast. W jednej ręce robótka, w drugiej szydełko... o matko i córko czym ja będę trzymać aparat?! Latarkę można by w zębach, ale aparat jednak trochę większy jest i do paszczy mi się nie zmieścił :) Poza tym czym ja bym wtedy naciskała spust migawki? Chyba językiem... Trudności się piętrzyły aż w końcu pomysł wykorzystania jamy ustnej do robienia zdjęć kategorycznie upadł. Kombinacji było wiele, zaoszczędzę Wam czasu, a mnie wstydu i nie pisnę ani słówka na temat innych prób. W końcu wpadłam na genialny sposób, za który powinnam dostać co najmniej Nobla (akurat teraz przyznają). Etap pracy - zdjęcie, etap pracy- zdjęcie itd Nie ma to jak człowiek ponownie odkryje Amerykę. Od razu się lepiej czuję :))) Mam nadzieje, że te moje wysiłki coś pomogą. Mogę Wam tak cichutko na uszko powiedzieć, że ja za dużych zdolności pedagogicznych nie mam, jeśli w ogóle jakiekolwiek mam :))) Jakby co niejasne było Maryanko to pisz i pytaj, będę się starać Ci pomóc.
Łańcuszek tu 16 oczek = 5 kratek |
3 oczka łańcuszka zastępujące pierwszy słupek + 2 oczka (na powstanie kratki - okienka). |
Robimy słupek wbity w 9 oczko od szydełka. |
Dwa oczka łańcuszka omijamy dwa oczka łańcuszka podstawy i słupek. Tak do końca rzędu. |
Dodanie okienka na początku rzędu. Obracamy robótkę i robimy 8 oczek łańcuszka... |
Robimy słupek wkłuty w ostatni słupek poprzedniego rzędu. |
Pełna kratka to dwa słupki zamiast dwóch oczek łańcuszka. |
Dodanie kratki-okienka na końcu rzędu. Nawinąć nitkę na szydełko 4 razy. |
Wkłuć szydełko w ostatni słupek poprzedniego rzędu. |
Przeciągnąć nitkę przez dwie pętelki. |
Przeciągnąć przez następne dwie pętelki... |
... i przez następne dwie... |
... i przez następne dwie... |
... i koniec. |
Tak to wygląda. Resztę robi się analogicznie wg schematu :))) |
Filet to bardzo fajna technika szydełkowa.
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie wszystko jasne.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
A jak nie to dalej będę fotki strzelać i tłumaczyć jak umiem :))) W końcu wszystko jest trudne zanim stanie się proste :))) Odwiedziny były czystą przyjemnością, robisz piękne rzeczy :) Pozdrawiam!
UsuńJa się uczyłam szydełkować z internetu:) ale twój kursik jest tez bardzo przydatny. Technika filetowa to moja ulubiona:)
OdpowiedzUsuńMoja też! Mnie podstawy pokazała moja Mama, tzn. łańcuszek, słupek i półsłupek, reszty kazała dochodzić samej. Stwierdziła, że jeśli do reszty dojdę sama to bardziej cenić będę takie osiągnięcia. Do dziś nie wiem, czy miała rację, czy nie? Fakt, że reszty nauczyłam się sama, kombinując jak koń pod górkę czasami :) A uczyłam się w czasach kiedy nie było komputerów. Fakt nr 2 szydełko zostało ze mną do dziś, choć czasem zdradzam je dla szycia i haftowania :) Ja jednak myślę, że powinniśmy przekazywac sobie to co umiemy. Pozdrawiam
UsuńFilet, jaka piękna nazwa! Kochana, dziękuję bardzo za schemat i za pracę, którą włożyłaś w przygotowanie, Oscar się należy!:)
OdpowiedzUsuńJak tylko nadejdą zimowe wieczory zabieram się za robótki ze schematem pod ręką, a właściwie przed oczami.:)))
Nazwa ładnie brzmi, chociaż mnie nieodmiennie od lat kojarzy się z rybą :))) i nic nie może tego skojarzenia wykorzenić. Jakby co pisz, będziemy radzić :) Pozdrawiam!
Usuń