środa, 2 grudnia 2020

Ptasie hafty czyli kardynał szkarłatny i śnieguliczka

 Ten piękny ptak zamyka tryptyk czerwony. Wiadomo kiedy jedne drzwi się zamykają inne się otwierają, dlatego następny post otworzy tryptyk błękitny :)






14 komentarzy:

  1. Ale masz zapasy, śliczne ptaszek, czekam na oprawę tych sl8cznisci.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę się tego nazbierało ;)
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  2. Piękny! I pomyśleć że nigdy nie wyszylam takiego ptaszka...

    OdpowiedzUsuń
  3. Cały tryptyk piękny, ale ponieważ uwielbiam niebieskości i modraszki, podejrzewam że następny będzie mi się jeszcze bardziej podobał.
    Pozdrawiam Zosiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do dziś nie mogę się zdecydować, która wersja bardziej mi się podoba (?): czerwona czy niebieska?
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. O ja cie, ale śliczny obrazek. No, cudo! Kocham czerwienie, ale błękity również, zatem z zainteresowaniem powitam kolejny tryptyk.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię ptaszki i kiedy zobaczyłam te schematy, wiedziałam, że muszę je wyhaftować ;) Już za chwilę będą niebieskości! :))

      Usuń
  5. Kolejny, piękny ptaszek! Wygląda bardzo naturalnie, podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też te hafty urzekły, od razu wiedziałam, że muszę je wyhaftować :)
      Pozdrawiam gorąco i zdrowia życzę!

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że podobnie jak ja uległas urokowi tła!

      Usuń