Dzięki... :) Haftuję już wiele lat, w czasie przerwy w blogowaniu cały czas powstawały nowe prace... i tak to się jakoś nazbierało ;) Pozdrawiam serdecznie!
Ptaszek o ile dobrze pamiętam występuje na terenach Meksyku i USA, tylko samiec jest taki śliczny, samica jest bardziej niepozorna ;) Pozdrawiam serdecznie!
Widzisz Zosiu, każdy porządny artysta ma swój okres niebieski, więc i u Ciebie musiał być (po okresie czerwonym) Śliczny błękitnik, widać, ze nie próżnowałaś w chwilach przerwy od blogowania. Moc serdeczności przesyłam.:)
Czerwień lubię najbardziej w okresie Gwiazdki :) a tak serio lubię wszystkie kolory, choć do niektórych musiałam się długo przekonywać... Do dziś róż lubię tylko pudrowy, angielski... :) Wychodzę z założenia, że ręce nie powinny próżnować ;) Pozdrawiam gorąco i zdrowia życzę!
Niesamowity, cudowny, zapewne z szuflady ale jakoś się tam dostał.Kiedy to wyhaftowalas , sporo tego.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki... :)
UsuńHaftuję już wiele lat, w czasie przerwy w blogowaniu cały czas powstawały nowe prace... i tak to się jakoś nazbierało ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Śliczny! Aż wstyd, ale nie słyszałam o takim ptaszku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosiu:)
Ptaszek o ile dobrze pamiętam występuje na terenach Meksyku i USA, tylko samiec jest taki śliczny, samica jest bardziej niepozorna ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Przepiękna seria, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńPozdrawiam gorąco!
Widzisz Zosiu, każdy porządny artysta ma swój okres niebieski, więc i u Ciebie musiał być (po okresie czerwonym) Śliczny błękitnik, widać, ze nie próżnowałaś w chwilach przerwy od blogowania.
OdpowiedzUsuńMoc serdeczności przesyłam.:)
Czerwień lubię najbardziej w okresie Gwiazdki :) a tak serio lubię wszystkie kolory, choć do niektórych musiałam się długo przekonywać... Do dziś róż lubię tylko pudrowy, angielski... :)
UsuńWychodzę z założenia, że ręce nie powinny próżnować ;)
Pozdrawiam gorąco i zdrowia życzę!
prześliczne te ptaszki....
OdpowiedzUsuńMiło mi, że podobają się... :)
UsuńŚliczny hafcik :))). Lubię takie roślinno-ptraszkowe motywy :).
OdpowiedzUsuńJa też jestem fanką takich motywów, dlatego musiałam je wyhaftować :))
UsuńCiekawa seria, jeden motyw a jaka różnorodność. Ile już masz tych głodnych ptaków??
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jest seria ta sztampowa!
UsuńDwa tryptyki, jeden czerwony a drugi błękitny :))