poniedziałek, 28 września 2020

Patchwork english paper piecing

 Serwetka EPP czyli znowu po trochu wyciągane z lochu:)

Dziś ciąg dalszy wykorzystywania końcówek tkanin. Czas jakiś temu kiedy jeszcze nie byłam szczęśliwą posiadaczką różnej maści narzędzi patchworkowych, postanowiłam spróbować techniki EPP . Co ja się nawycinalam heksagonow to moje ;))  Moje wrażenia po tej pracy były jak najbardziej pozytywne. Heksagony szyło się szybko i sprawnie. Najbardziej zmęczyło mnie wycinanie papierowych szablonów zwłaszcza, że posiadałam do wyboru tylko gruby karton i papier do drukarki. Oczywiście po czasie odkryłam, że można kupić gotowe szablony, ale wiecie jak to jest  -  mądry Polak po szkodzie a Polka po rozwodzie;)) Doświadczenie zdobyte na tej pracy daje mi pewność, że im więcej ma się szablonów tym lepiej,bo praca idzie szybciej.

Szycie i pikowanie ręczna robota czyli tańcowała igła z nitką

Tkanina bawełna

Wypełnienie owata inaczej zwana ociepliną ok. 80g/M2

Pikowanie- środek po szwach, boki lot trzmiela ;)

Lamowka gotowa












11 komentarzy:

  1. Pieknosci, jaka fajna praca, lecisz jak burza z robotkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To z archiwum robotkowego.
      Jak mnie nie było to robótki szły, tylko czasu nie było, żeby to wszystko obfocic;))
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Jakie piękne i jakie...pracochłonne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, faktycznie trochę czasu przy robotce zeszło:))

      Usuń
  3. Patchworki niezmiennie mnie zachwycają, sama niby coś tam potrafię uszyć, ale raczej większe formaty. Przy takich drobnych szmateczkach to bym chyba oszalała... Chylę czoła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam się bez bicia, ja po prostu lubię"ściubic" ;))
      Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. Cudna praca! Bardzo mi się podobają patchworki. Kiedyś uszyłam dziecięcą kołderkę z kwiatami, ale o doświadczeniu mówić nie można. To mnie zaskoczyłaś z tymi szablonami. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patchworki coś w sobie mają, oczywiście oprócz wypełnienia;) Ja długo się zbierałam do ich szycia i muszę stwierdzić, że uzależniają:))
      Metoda EPP polega na szyciu z szablonami,namawiam Cię do wpisania frazy z tytułu posta w wyszukiwarkę i podziwiania jakie cuda powstają. Ludzka inwencja nie ma granic.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  5. Thank you very much for nice words!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie to piękne! Jesteś bardzo utalentowana.

    OdpowiedzUsuń