Dopadło mnie natchnienie i cięłam, cięłam, cięłam ...
Teraz zastanawiam się co z tym zrobić ???
Ogrom krawatów nacięłaś, więc coś Ci na myśl przychodziło. Jak nie poducha, to jakiś puf będzie. Czekam na finał i pozdrawiam.
Myśli ci u mnie był dostatek, zdało się nawet, że plan jakowys był, ale kiedy już wszycko piknie pociachalam, to... zwątpiłam. Skrawków okrawkow dużo,ale niezbyt wielkie. W tym tygodniu pokażę pierwszy etap pracy!Pozdrawiam serdecznie!
Jak Zosieńka nacieła to niech szyję, może okrągły obrus ? Pozdrawiam.
Jak Zosienka naciela to wyboru już nie ma... :) Już szyję, więc w tym tygodniu będą pierwsze efekty. Zagłówki na fotel będą :)Pozdrawiam gorąco!
Nie wpadła bym , super.
Zagłówki? O, z ciekawością zajrzę, żeby zobaczyć wspomniane efekty.:)
Już się szyje, na początku tygodnia będzie już półprodukt :))
Ogrom krawatów nacięłaś, więc coś Ci na myśl przychodziło. Jak nie poducha, to jakiś puf będzie. Czekam na finał i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMyśli ci u mnie był dostatek, zdało się nawet, że plan jakowys był, ale kiedy już wszycko piknie pociachalam, to... zwątpiłam. Skrawków okrawkow dużo,ale niezbyt wielkie. W tym tygodniu pokażę pierwszy etap pracy!
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Jak Zosieńka nacieła to niech szyję, może okrągły obrus ? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak Zosienka naciela to wyboru już nie ma... :) Już szyję, więc w tym tygodniu będą pierwsze efekty. Zagłówki na fotel będą :)
UsuńPozdrawiam gorąco!
Nie wpadła bym , super.
UsuńZagłówki? O, z ciekawością zajrzę, żeby zobaczyć wspomniane efekty.:)
OdpowiedzUsuńJuż się szyje, na początku tygodnia będzie już półprodukt :))
Usuń