Przepiękny już jest .Pracochlonny i spory, ważne że sprawia Ci radość Kolorki jak na jesień są śliczne.Teraz czekać na zakończenie i oprawę bo do lochu chyba nie pójdzie.Pozdrawiam.
Dlatego taki fajny bo pracochłonny;) inaczej byłby nudny. Parę z tej serii juz mam na koncie. Ulu ścian by mi zabrakło na moje prace ;) Pozdrawiam gorąco!
Ja też lubię wyszywać zgodnie z porą roku...najczęściej zaczynać a potem niedokonczony haft ląduje gdzieś na przeczekanie 😂🤣. Zabawy blogowe też wymuszają haft z różnymi porami roku...ale i dobrze, dzieki temu mam na czas kilka kartek lub upominków. Bardzo podobają mi się prace o tematyce jesiennej, ale zwykle wybieram coś drobniejszego z uwagi na moją niecierpliwość.Twój obraz jest wspaniały! Zazdroszczę Ci :) te kolory!są bajeczne dlatego tak lubie jesień :) Mam pytanie dotyczące techniki haftu tak dużego projektu. Czy masz jakąś technikę by nie zgubić się w tak dużej ilości krzyzykow?
U mnie żelazna zasada co zaczęte musi być skończone. Nie mam jakiejś szczególnej techniki. Zaczynam od dolnego lewego rogu na wysokość ok 30 rzędów i posuwam się w prawo... i znowu od lewej i tak do końca :) Pozdrawiam gorąco!
Zapowiada się przepiękny haft! Z tym budowaniem krzyżykami to bardzo pięknie powiedziane :) Osobiście nie przywiązuję wagi czy dany haft odpowiada aktualnej porze roku, ale rozumiem czemu Ty tak robisz :)
Zosiu, bajeczne kolory, haft przepięknie się zapowiada, prawdziwie krzyżykowy architekt z Ciebie. Pozdrawiam wiosennie z nadzieją ,że w końcu będzie wiosna.:))
Podziwiam ten obrazek. zapowiada się pięknie. Ja to tylko małe formy za takie duże to się nawet nie biorę. Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie. Pozdrawiam
Cudnie :) ja miałabym problem, żeby to pędzlem namalować a co dopiero igłą. Podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńSiedzę i dziabie krzyżyki niczym ten świstak co zawijał papierki ;))
UsuńPozdrawiam!
Przepiękny już jest .Pracochlonny i spory, ważne że sprawia Ci radość
OdpowiedzUsuńKolorki jak na jesień są śliczne.Teraz czekać na zakończenie i oprawę bo do lochu chyba nie pójdzie.Pozdrawiam.
Dlatego taki fajny bo pracochłonny;) inaczej byłby nudny. Parę z tej serii juz mam na koncie. Ulu ścian by mi zabrakło na moje prace ;)
UsuńPozdrawiam gorąco!
Ja też lubię wyszywać zgodnie z porą roku...najczęściej zaczynać a potem niedokonczony haft ląduje gdzieś na przeczekanie 😂🤣. Zabawy blogowe też wymuszają haft z różnymi porami roku...ale i dobrze, dzieki temu mam na czas kilka kartek lub upominków.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się prace o tematyce jesiennej, ale zwykle wybieram coś drobniejszego z uwagi na moją niecierpliwość.Twój obraz jest wspaniały! Zazdroszczę Ci :) te kolory!są bajeczne dlatego tak lubie jesień :)
Mam pytanie dotyczące techniki haftu tak dużego projektu. Czy masz jakąś technikę by nie zgubić się w tak dużej ilości krzyzykow?
U mnie żelazna zasada co zaczęte musi być skończone.
UsuńNie mam jakiejś szczególnej techniki. Zaczynam od dolnego lewego rogu na wysokość ok 30 rzędów i posuwam się w prawo... i znowu od lewej i tak do końca :)
Pozdrawiam gorąco!
Zapowiada się przepiękny haft! Z tym budowaniem krzyżykami to bardzo pięknie powiedziane :) Osobiście nie przywiązuję wagi czy dany haft odpowiada aktualnej porze roku, ale rozumiem czemu Ty tak robisz :)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardziej trzymałam się tej reguły, ostatnio mam wiecej odstępstw od tej reguły :))
UsuńPozdrawiam!
Zosiu, bajeczne kolory, haft przepięknie się zapowiada, prawdziwie krzyżykowy architekt z Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie z nadzieją ,że w końcu będzie wiosna.:))
Domu nie zbuduję to chociaż wyhaftuję :))
UsuńPozdrawiam wiosennie! :))
Haft zapowiada się bardzo interesująco :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńAle piękny haft i niezwykle pracochłonny, tj. na taki wygląda, bo ja w ogóle nie mam doświadczenia w tej materii.
OdpowiedzUsuńPracochłonny i dlatego fascynujący!
UsuńPozdrawiam! :)
W sumie pogoda też jesienna więc wszystko się zgadza ;)
OdpowiedzUsuńTak mi się właśnie dopasował do aury panującej wokół ;)))
UsuńPozdrawiam!
Superbe !
OdpowiedzUsuńAnna
Dziękuję bardzo!
UsuńPodziwiam ten obrazek. zapowiada się pięknie. Ja to tylko małe formy za takie duże to się nawet nie biorę.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za pomyślne zakończenie.
Pozdrawiam
Ja czasem lubię przykuć się na dłużej do jednej robótki :)
UsuńDobrze się wyszywa, więc niedługo będzie finisz ;,
Pozdrawiam serdecznie!
Piękny pejzaż :)
OdpowiedzUsuńMoje oko też przyciąga :))
UsuńWspaniały jest..w moich ulubionych kolorach:)
OdpowiedzUsuńKolory jesieni są zachwycające!
UsuńPiękny haft! A chusta sprawia się bardzo dobrze. Była akuratna na ten okres pogodowy, gdy było za zimno na krótki rękawek a za ciepło na kurtkę :).
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę!!!
Usuń