wtorek, 30 marca 2021

Serwetka szydełkowa czyli machania szydełkiem ciąg dalszy

  Pomału pertraktuję z moim szanownym kręgosłupem,  ale by nie tracić czasu uparcie macham  szydełkiem  ;)

Wybaczcie brak schematu ale by nie produkować bezmyślnie makulatury dziergam z tabletu,  tzn nie drukuję schematu tylko zerkam w internety.  Schemat pochodzi z  Pinteresta. 








8 komentarzy:

  1. Piękna, oryginalna serwetka.Zdrowka życzę.Ten kręgosłup to jakiś uparty jest.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gęsto zrobione serwetki maja swój urok. Mam wrażenie,że ten wzór eksponuje kolor, w tym wypadku biały. Zestaw kawowy, w różnych kolorach byłby piękny.Pozdrawiam przedświatecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie eksponuje kolor :) Ażury, pajęczynki, gęste ściegi... wszystko ma swój urok! Kocham różnorodność!
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  3. Fajna serwetka w ciekawym kształcie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy kształt serwetki. Aż mnie kusi,żeby chwycić za szydełko, tylko czasu brak.
    Mój kręgosłup też regularnie przypomina o swoim istnieniu i dlatego raz na kwartał jeżdżę na zabiegi rehabilitacyjne. Byłam ostatnio na rehabilitacji zleconej przez lekarza- jakieś prądy, lasery...dla mnie strata czasu.
    Zdrowia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwytaj za szydełko i działaj :))
      Za daleko mam do rehabilitacji, dojazd dałby mi wiecej w kość niż pomogłaby mi rehabilitacja.
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń