niedziela, 22 grudnia 2013

Święta tuż, tuż czyli fotorelacja prosto z frontu

    Nie ma czasu na pisanie, więc trochę fotek. Dziś wystrój jutro wypieki :)))


Zima

Razem z bałwankiem przyszła zima do Lisi

Mini karuzela 

Dekoracja stołu

Okno w świątecznej odsłonie

Nowe firaneczki, na dole świeczki z ostrokrzewem...

... a na górze bombki :)

Choinka w salonie


Troszkę zbliżeń ;)





8 komentarzy:

  1. Jak pięknie Świątecznie u Ciebie. O "prezencie" dla Ciebie pamiętam, już mam nawet pomysł w głowie, tak więc jutro lub w Wigilię ukaże się na blogu.
    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak się cieszę ! ! ! Naprawdę dla mnie?! Będę zaglądać na bloggera najczęściej jak się da :))))
    Kochanie, Wesołych Świąt! ! !

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, widzę że za tym przedświątecznym pędem coś mnie ominęło. Śliczne dekoracje, firaneczki (sama je zrobiłaś?) i choinka. Jak cudnie okno ubrałaś! W każdym kąciku czuje się święta u Ciebie. Ja jeszcze "w lesie z choinką" , w przenośni oczywiście, bo będzie sztuczna. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się zastanawiam co i gdzie przegapiłam ;) Firaneczki własnej roboty, do końca nie wiedziałam czy zdążę, ale udało się :)))))
      U mnie jak widać też sztuczna :))
      Buziaczki!

      Usuń
  4. Dom bardzo świątecznie przystroiłaś. Choinka śliczna, okno pięknie udekorowane.
    Firaneczki (zazdrostki) dopasowane idealnie do okoliczności
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie nawet trochę przesadziłam z tym przystrajaniem ale nie mogę się powstrzymać ;) Miło mi, że podobają Ci się firaneczki. Dziergałam je w tempie ekspresowym ;)
      Ściskam Dorotko!

      Usuń
  5. Widzę, że czerwień w kuchni rządzi!
    U mnie są też czerwone zasłonki, ale w salonie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuchnia w tym roku wyszła na czerwono i biało... Latorośl po przyjeździe stwierdziła, że szalenie patriotycznie mi to wyszło :))))

      Usuń