Moja mała przyjaciółka
Najwyższy czas przedstawić Wam moją małą - oczywiście wzrostem, bo sercem wielką - przyjaciółkę. Oto Alishan, zwana w domu Lisia, Misia, Plastuś, Alisia, Lisiątko itd., itp. Sunia rasy shih tzu bezbłędnie reagująca na wszystkie swoje przydomki. Psiaki w jej rozmiarze często nazywa się kanapowcami ale nasza Lisia należy do wyższej kasty wątrobowców. Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości skąd ta nazwa, to śpieszę już wyjaśnić - po prostu lubi spać na wątrobie (oczywiście ludzkiej i najlepiej, żeby ta wątroba znajdowała się w środku człowieka). Dzisiaj wyszedł post o Lisi ale myślę, że do jutra skończę serwetkę na fotel i będzie co pokazać.
 |
| To pomysł Alisi na zimny wrzesień. |
 |
| Fryzura na krótko, bo najbardziej lubi poszaleć z kotami na podwórku a koty jak to koty wejdą w każdą dziurę, a ona za nimi. |
Zosiu - dodałam :) Na moim blogu po prawej stronie w tytule "Z szydełkiem w ręku" jest Twój blog :)) Zobacz :))) Pozdrawiam. Dorota
OdpowiedzUsuńJestem wzruszona i to wcale nie żart. Jest mi bardzo, bardzo miło :))) Ja dopiero raczkuję w tym wirtualnym świecie a tu od Ciebie tyle miłych słów i gestów. DZIĘKI!
OdpowiedzUsuńZosiu, przecież jesteśmy tutaj dla siebie:) Sama pare lat temu zaczynałam i uczyłam sie wszystkiego. Znalazłam dziewczyny które tak jak i ja miały swoje hobby i pomagały mi rada :) Teraz Zosiu Ty dołaczyłas do Nas i.... zobaczysz - będzie Ci z Nami dobrze :)) Miłego dnia. Dorota
OdpowiedzUsuńslodka, dziękuję,ze zechcialaś sie podzielić swoją pupilką:) mojej kotce tęz mogłabym dodac przydomek związany z częścia ciała, np Bella piersiowiec tudziez brzuchowiec:)
OdpowiedzUsuńPiękne przydomki nadajemy naszym kochanym futrzakom ;) Twoja kocica jest przepiękna :) przyjemnie patrzeć na jej zdjęcia :)))
Usuń