Majówkowa pogoda zbiesiła się nam na dobre, więc na poprawę humoru proponuję prosty przepis na babkę piaskową. Babka prosta, można by rzec klasyczna w swej prostocie, szybka do wykonania :)
Maka pszenna 17 dag (1 szklanka)
mąka ziemniaczana 13 dag (pół szklanki)
cukier kryształ 25 dag (1 szklanka)
jaja 4 szt
margaryna (masło) 25 dag
proszek do pieczenia 1 płaska niepełna łyżeczka od herbaty
bakalie lub inne dodatki smakowe wg uznania
Jaja miksujemy z cukrem, dodajemy mąkę. Pod koniec miksowania dodajemy wcześniej sparzone gotującą wodą rodzynki i wymieszane z łyżką mąki. Na koniec dodajemy ciągle miksując w r z ą c ą stopioną margarynę. wlewamy do foremki, obsypanej bułką tartą lub mąką, jak kto lubi. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni (termoobieg) Po 10 minutach zapiekania zmniejszamy temperaturę do 175 stopni i pieczemy ok. 20 minut. Warto sprawdzić patyczkiem bo w różnych piekarnikach może być różnie :)
Smacznego!
Wielbicielka łakoci dzielnie sekundowała przy pracy :) |
Hafcik jest uroczy:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spodobał :)))
UsuńO rany! Wzorki tej projektantki mam naszykowane już od dawna! ten z kluczem wiolinowym również. I jeszcze ze 4 inne serduszka :) Fajny hafcik :)
OdpowiedzUsuńTeż ich trochę mam, tzn wzorków i wszystkie takie ładne, że chciałoby się taśmowo wyszywać ;)
UsuńPiekny ten haft!
OdpowiedzUsuńBabki piaskowe lubimy bardzo.Nie jest wykluczone, ze moj W. upiecze baby drozdzowe, takie ktore robi w Swieta. A w tym roku sobie odpuscil-z racji wyazdu..
Nie mozemy sie ich doczekac:)
Buziaki:)
Lubię baby drożdżowe, ale nie mam siły ugnieść ciasta. Złamany w dzieciństwie łokieć, z wiekiem zaczął żyć własnym życiem i ostatnio ma coraz częściej fochy ;))) Zostaje robot i ucierane :)
UsuńZrób zdjęcia, niech ja sobie chociaż popatrzę :)
Buźka!
A dzie tam.. pospieszylam sie. Nie upiekl. Ale wiesz, on ich specjalnie nie wyrabia..A ja mam przeps na drodzowe ciasto, ktore robie czesto (zbyt czesto, jak mowia moje dzieci) i jego sie w ogole nie wyrabia. Dla chorych lapek-w sam raz:)
UsuńKatarzynko, plissss o przepis :)))
UsuńBabeczki smakowite. Fajne foremki, muszę sobie taką zafundować. Hafciki cudne. :)
OdpowiedzUsuńForemki są świetne, nawet najprostsze ciasto w nich upieczone wygląda całkiem efektownie :)
Usuńwspaniały hafcik - bardzo mi się podoba Zosiu ))
OdpowiedzUsuńciasto mniam... zostało ??:)
pozdrawam
Ciasto zostało jak zwykle "wciągnięte" rekordowo ;)
UsuńFajny temat na haft. Ciast nie piekę, bo nas tylko dwoje i kuszenie odpada, ale Twoja babka aż tu pachnie:)
OdpowiedzUsuńTak mnie jakoś na wiosnę wzięło sercowo, to jeszcze nie koniec :)
UsuńUpiecz ciasto, upiecz w domu tak ładnie wtedy pachnie...
:)))
podoba mi się ten hafcik.a na babkę nabrałam ochotę:-)
OdpowiedzUsuńHafcik z cyklu co mi w sercu gra :) a na babkę zawsze jest dobry czas... :)
UsuńBardzo sympatczny hatcik - gitara nuta - śliczności - baba wygląda bardzo apetycznie zabieram pzrepis = dziękuję buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńPrzepis zabieraj, to taki przepis baza i dodatkami można go zmieniać dowolnie:)))
UsuńHafcik ciekawy, a babka bardzo apetyczna:)
OdpowiedzUsuńMożna by powiedzieć, że ten hafcik skradł moje serce ;)
UsuńPiękny haft, a ciasto bardzo apetyczne. Uściski :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że wszystko Ci się spodobało :)
UsuńŚciskam Cię mocno Kochanieńka !
A u mnie pączki express z serka homogenizowanego. Piękne baby Ci wyrosły!:)
OdpowiedzUsuńMaryanko, następnym razem cyknij parę fotek i wrzuć przepis na bloga :)
UsuńChętnie spróbuję czegoś nowego...
Ale mi narobiłaś ochoty na babę. A właśnie myślałam o poświątecznej diecie :)
OdpowiedzUsuńHafcik bardzo fajny. Bardzo delikatny i ta subtelność dodaje mu uroku :)
Milo mi, że hafcik Ci się spodobał. Machnij ręką na dietę, wcześniej czy później i tak dopada nas jakaś dieta, życiowa, finansowa czy zdrowotna, więc póki się da ... ;))
UsuńBaba wygląda smakowicie i już ją dołączam do swojego zbioru przepisów.
OdpowiedzUsuńHafcik uroczy-bardzo wdzięczny temat.
Tak się zastanawiam hmm...., który to instrument: skrzypce, altówka czy wiolonczela (chociaż brakuje przy niej nóżki), bo kontrabas wykluczyłam ma trochę inne proporcje.
Cieplutko pozdrawiam Dorota
Przepis jest z tego rodzaju co to się zawsze udają a w dodatku można go łatwo modyfikować :)
UsuńNo popatrz a ja założyłam, że to są skrzypce i ani mi w głowie nie postało, że może to być coś innego...:)))
Pozdrawiam gorąco!
Haft wyjęty mi prosto z serca. Wspaniała robótka :)
OdpowiedzUsuńBabka z pewnością była pyszna :)
Ściskam cieplutko :)
Haft z rodzaju tych przypadających do serca, mam ich więcej w planie :)))
UsuńŚciskam i buźkę posyłam:)
Babke robię taka samą tylko bez rodzynek - ze względu na Zuzię, która uwielbia moje ciasta a rodzynki ponoć psom bardzo szkodzą.
OdpowiedzUsuńA haft Twój Zosieńko sliczny i misterny. Podziw aż człowieka bierze jak zdolne masz paluszki!
Dobrego dnia utalentowana, serdeczna Zosiu!:-))
To prawda, że rodzynki psom szkodzą ale ja swojej pracowicie wydłubuję ;)
UsuńDzięki Twym pochwałom me lico spłonęło rumieńcem a serce urosło ;)
Olgo z serca Ci życzę beztroskiego spokoju ! :)
Ja też już od dawna myślę o tych haftach... Wszystkie te serca są cudne, twoje wyszyte również piękne.:)
OdpowiedzUsuńTe hafciki maja coś w sobie, że jak się na nie spojrzy to zapadają w serce :)))
UsuńCiesze się, że moje Ci się spodobało :))
Śliczny hafcik :). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)))
UsuńPozdrawiam gorąco!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczny haft! A babki wyglądają smakowicie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHafcik piękny !!! Podziwiam kunsztowne wykonanie, bo to nie każdy potrafi :)) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuń