B U M ! ! !
Wielki Wybuch
Od tego momentu wszechświat zaczął się rozszerzać. Coraz szybciej i szybciej... Powstawały i znikały galaktyki i konstelacje, gwiazdy i planety... a wszystko to cały czas w wielkim pędzie przed siebie...
Jedna z galaktyk pokonywała ogromne dystanse pędząc w nieznanym kierunku... a razem z nią pędził Układ Słoneczny.
Słońce, które było jego pępkiem, wirowało w szalonym kołowrocie i jakby mu było tego mało, pędziło wraz ze swoją galaktyką i swoim wszechświatem...
Wokół wirującego i pędzącego Słońca, krążyły w niekończącym się biegu planety. Kręciły się wokół własnej osi, gnając wokół swej gwiazdy... a razem z nią pędziły wraz ze swoją galaktyką i swoim wszechświatem...
Na pozostającej w ciągłym ruchu, licząc od Słońca trzeciej planecie, żyli ludzie. Będąc dziećmi gwiezdnego pyłu od urodzenia aż do śmierci, trwali w ciągłym ruchu. Wszyscy gdzieś pędzili, gnali w bezrozumnej potrzebie ciągłego ruchu... i tylko na małej wioseczce, w małym domku siedziała na swym ulubionym fotelu Zosieńka. Pochylała się nad różanym haftem i mówiła sama do siebie:
- Ja to kurna chyba jestem z innej bajki! :)
W związku z tym, że w ogrodzie róż nie posiadam, choć bardzo je lubię, oto zdjęcia żółtego kwiecia pod postacią akuratnie dalii :)
W ogrodzie róż nie posiadasz, ale za to będziesz je miała na obrazku...mogąc je podziwiać cały rok. Fajnie być z innej bajki;) Śliczny haft. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDokładnie z tego założenia wyszłam haftując te różyczki ;)))
UsuńPozdrawiam gorąco!
Piekny haft:) Roze sa bardzo wdzieczne do haftowania :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki! Ja właściwie dopiero odkrywam kwiaty w hafcie...i jestem zachwycona :))
UsuńPozdrawiam gorąco!
Przepiękny bukiecik wyhaftowałaś! A dalie darzę ogromnym sentymentem! To bardzo efektowne kwiaty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Róże powstały do kompletu z zasłonkami, które też są w żółte róże ;)
UsuńDalie u mnie w tym roku biedniutkie, dokuczyła im zimna wiosna na spółkę ze ślimakami...
Pozdrawiam gorąco!
Ta Zosieńka haftem przytrzymuje chwilę
OdpowiedzUsuńUśmiecha się jak wróżka, zaklęta królewna
Jej dom ocalony przed kosmicznym pyłem
Tworzeniem prostego, magicznego piękna
Jej róże wciąż kwitną - czas sie ich nie ima
Jej serca wciąż biją - uczuciem odwiecznym
Gdzieś obok przemija wiosna, lato, zima
A Zosieńka splata z czułych marzeń bieżnik...
Twórz, haftuj, pisz, bądź zawsze taka Zosiu - jak Twe promienne, pełne ciepła, zamyslenia i pasji róże!***
Pięknie to ujęłaś. :)
UsuńKochana Olgo, zgadzam się z Mysią, pięknie to ujęłaś... wciąż jeszcze nie mogę uwierzyć, że zostałam bohaterką Twego wiersza! Jak to człowiek nigdy nie wie co go jeszcze w życiu czeka... Jestem pod ogromnym wrażeniem :)))
UsuńPozdrawiam gorąco! :))***
!:-))***
UsuńRóże cudne! i dzięki znowu Zosiu:)
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję za Twoje odwiedziny :))
UsuńPrzecudny różany hafcik!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Cieszę się, że Ci się spodobał :))
UsuńPozdrawiam gorąco!
Hafcik cudny. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)))
UsuńJestem pod wrażeniem. Róże są pięknie wykonane. Fajna ta Twoja bajka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
P.S. Dalie też piękne (żeby im smutno nie było;))
Jaka tam bajka, to samo życie ;))) Ostatnio ciągnie mnie do haftowania kwiatów... jeszcze trochę i wyhaftuję sobie cały świat :))
UsuńPozdrawiam gorąco!
Hafcik przepiękny. Dalie śliczne, jak zresztą wszelakie kwiecie na tej planecie.
OdpowiedzUsuńJa od pewnego czasu też już tak nie pędzę;- no bo ileż można !!
I przypomniał mi się w związku z tym kawał:
Zapytany robotnik budowlany: "czemu biega tam i z powrotem z pustymi taczkami" Odpowiada: taki mamy zapier...(czyt.tempo), że nie mam czasu załadować.
Pozdrawiam gorąco Dorota
Kawał świetny, faktycznie trzeba uważać żeby w tym pędzie życia nie przegapić :) Kwiecie wszelakie urodą powala, to fakt. I czasem nie wiadomo czy ładniejszy jest ten duży okazały czy maleńki i niepozorny...
UsuńPozdrawiam gorąco! ***
Ja czasami też tak myślę, że trochę to nie tak ze mną... hihihi! ;)
OdpowiedzUsuńNie ta bajka, ot co!
Ja mam żółte róże w ogrodzie... Dalie też.
Motyw haftu bardzo ciepły, przyjemny...:)
Pstryknij fotkę tym swoim ogrodowym... i wspólnie będziemy miały komplet, Ty w ogrodzie ja na ścianie :))) A co do bajki, to ja z upływem lat coraz częściej mam takie wrażenie, że nijak tu nie pasuję ;))
UsuńŚciskam ! ***
Jest głęboki sens w tym, co piszesz. Pośpiech i związany z tym stres nas niszczy, a tu proszę obrazek w radosnym, słonecznym kolorze, aż miło popatrzeć, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCoby ten pośpiech miał jeszcze jakiś głębszy cel... ale gdzie tam! Czasem warto zwolnić i rozejrzeć się a potem przysiąść i wyhaftować albo wyszydełkować to co się czuje... :)))
UsuńPozdrawiam gorąco! :)
Roze-jak namalowane.
OdpowiedzUsuńMalgosiu, to dobrze wiedziec, ze ze jest jakis inny, obcy pasazer Nostromo:))
Hihihihihi! Bardzo lubię ten film, ale nie pomyślałam, że sama mogę robić za Obcego ;)))
UsuńToż one (róże) namalowane, jeno igłą zamiast pędzla :)))
Ściskam! :)
Ja już zwolniłam. I coraz bardziej zwalniam. Po kiego grzyba ten świat tak gna?
UsuńMam w ogrodzie żółte róże. Te Twoje są takie same, czyli śliczne:)
Jaskółeczko dobrze robisz, ja wciąż jeszcze doskonalę tę umiejętność ;)
UsuńJa z ogrodowych już zrezygnowałam, nie mam do nich ręki... dlatego wyhaftowałam :)
Розы великолепные. Оформление на высшем уровне.
OdpowiedzUsuńСпасибо за добрые слова :)
UsuńС уважением жарко!
cudowne róże Zosieńko i znów odpoczęlam u ciebie - dziękuję bardzo - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się spodobały :))
UsuńPozdrawiam gorąco!
Marii ma rację - bardzo u Ciebie odpoczynkowo...dobrego dnia:))
OdpowiedzUsuńMało to się w życiu człowiek nabiega... czasami trzeba odpocząć :) Cieszę się, że u mnie możecie znaleźć chwilę wytchnienia :)))
UsuńPozdrawiam gorąco!
U mnie dalie też obrodziły
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ledwo to nasze kwiecie złapało chwilę wytchnienia od zimnej wiosny, to już zagląda do nas wczesna jesień ( w każdym razie u mnie)...
UsuńPozdrawiam :)
A wiesz, ze te kwiaty wyglądają prawie identycznie jak te, które haftuje teraz ?
OdpowiedzUsuńI masz rację- wyglądają jak róże :)
Ale są piękne!
Machnęłam zasłonki w żółte róże i niedługo potem natknęłam się na schemat i ramkę w odpowiednim kolorze... nie mogłam się oprzeć, by ich nie wyhaftować :) Widziałam Twoje róże i przyznaję się, że zafascynował mnie Twój haft. Zapowiada się na fascynujący :)
UsuńKocham roze! Twoje przypominaja mi lato i zolte roze, ktore kiedys mialam na dzialce! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńKwiaty są piękne a róże szczególnie urodziwe :))
UsuńPozdrawiam gorąco!
Maravilhosas flores!!!
OdpowiedzUsuńParabéns pelas lindas postagens.
Um abraço
Rose
Obrigado :) Eu estou contente que me seção metalográfico :)
Usuń