Negocjacje z moim kręgosłupem przebiegają w burzliwej acz przyjaznej atmosferze ;) Wydawało się, że już został osiągnięty jakowyś konsensus, ale jednak niekoniecznie. Jednakże staram się by czas ten nie był bezowocny i powstała następna serwetka szydełkowa. Taki mini bieżniczek.
Ładny jest.To nie z elementów? Życzę zdrowia,też uziemiona jestem.
OdpowiedzUsuńRobi się ten bieznik od środka do jednego końca i znowu od środka do drugiego końca.
UsuńMnie trzyma kręgosłup a Ciebie co dopadło?
Zdrowia życzę!
Bardzo ładny wzorek!
OdpowiedzUsuńMnie te wpadł w oko ;)
UsuńMały ale śliczny i zawsze przyda się!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zdrówka życzę:)
Serwetek nigdy nie za dużo ;)
UsuńPozdrawiam gorąco!
Śliczny bieżnik. Zdrówka życzę
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie!
UsuńZ kręgosłupem nie podyskutujesz, on ma swoje racje i trzeba się poddać.
OdpowiedzUsuńSerwatka piękna. Mała, ale elegancka na mały stolik.
Pozdrawiam Alina
Masz rację! Faktycznie ta dyskusja nie ma sensu, dziękuję że mi o tym przypomniałaś :)
UsuńGorąco pozdrawiam i życzę miłego tygodnia!
Podziwiam Twoją pracowitość przy dyskutującym kręgosłupie. Serwetka sliczna.
OdpowiedzUsuńSerdeczności moc i zdrowia życzę.:)
Czymś trzeba zająć ręce i głowę :)
UsuńMiło mi, że spodobała Ci się serwetunia;)
Pozdrowienia i życzenia zdrowia zasyłam!
Śliczny i oryginalny :-)) Życze zdrowia!!!
OdpowiedzUsuńTego no...aż głupio napisać, że dolegliwości bólowe wychodzą na dobre Twoim pracom. Bo bieżniczek nadzwyczaj udany i taki inny, niespotykany.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko zdrowia życzę!
Bieżnik jest uroczy. Miejmy nadzieję, że jak pogoda się ustali, to bóle kregosłupa ustaną. Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuń