środa, 3 grudnia 2014

Rękawice czyli coraz bliżej święta :)

Zajęta masową produkcją ozdób nie zauważam upływu czasu... Siedzę nocą, szydełkując, haftując i szyjąc. Ze zdumieniem spoglądam na zegar, nie dowierzając wskazówkom.
Dziś rękawice wyhaftowane zieloną muliną, bo białej mi zbrakło akurat ;)  Zastanawiam się czy zrobić jeszcze wersję białomulinową?



21 komentarzy:

  1. Superaśne! Z białą mulinką też będzie piknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie zajęłam się już czym innym, ale pewnie wrócę do tego :)))

      Usuń
  2. Ano, coraz bliżej Zosieńko miła! Cóżeś Ty znowu dziś uczyniła? Rekawic parę dla Mikołaja? Niech przyjdzie szczodrze - Ty dom przystrajaj!Niech każdy robi to, co należy.
    Ważne by w dobro i w ludzi wierzyć. Wazne by dostrzec ciepło umieli. I rękawiczki bez wzorków w bieli!:-)) Wszystko zachwyca mnie co wytwarzasz! I Gwiazdka w sercu już lśni, jak zorza!:-))Bo jesteś wrózką, pięknym człowiekiem! Niech płyną w Twój dom dobra wszelakie!:-))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przystrajanie to jest to co Zosieńka lubi najbardziej :))) toteż zajmuje się tym na okrągło :)
      Ściskam Cię mocno Oleńko i buziaki zasyłam! :))***

      Usuń
  3. Πολύ ωραία Χριστουγεννιάτικα γάντια !!!!!
    Δυστυχώς εδώ στην Ελλάδα δεν το συνηθίζουμε αυτό το σχέδιο γιατί δεν κάνει τόσο κρύο, μ αρέσει όμως πολύ σαν ιδέα και θα κοιτάξω να το καθιερώσω !!!
    Πολλά χαιρετίσματα !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My już mamy za sobą pierwsze mrozy ;) Cieszę się, że Ci się spodobało :)))
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  4. Śliczne! Pewnie, że zrobić białą wersję!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im dłużej myślę (nie wiem czy top czasem nie jest szkodliwe, znaczy się myślenie i to takie intensywne, ale co tam raz się żyje;)), więc im dłużej myślę tym bardziej robię się pewna, że zrobię białą wersję :)

      Usuń
  5. jejku jakie cudaśne , słitaśne

    OdpowiedzUsuń
  6. Wersja biała, koniecznie, ale i te prezentują się znakomicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że białe byłyby ładniejsze... ;)

      Usuń
  7. Wiesz co???

    Przez Ciebie popłakałam się ze śmiechu i oplułam monitor. Noż kobieto!!! Żeby o karkołomnej przygodzie z węglarką TAK napisać?!?! Czapki z głów!!!
    Mam nadzieję, że efekty owej już ustępują i... nie właź tej węglarce więcej w drogę ;)

    Rękawice fajniste, są już białe??? Bo Mikołaj tuż, tuż...



    http://zkolowrotkiemwsrodzwierzat.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie włażę, omijam szerokim łukiem ;) a za opluty monitor to się chyba nie gniewasz? ;) Białych jeszcze nie ma, rozproszyłam się w innym temacie... a tak w ogóle to jestem pod wrażeniem Twoich bombek, ja takowych nie potrafię, znaczy się ukształtowywanie to nie moja bajka ;))

      Usuń
    2. No wielkie mi "ukształtowywanie" !!!
      Wsadzić balona i dmuchnąć wot i cała filozofia!
      Spróbuj...

      Pewnie, że się nie gniewam, to Ty powinnaś jakieś haracze pobierać za poprawę humoru, jeszcze nie wyszłam stąd nie uśmiechnięta!!!

      Usuń
  8. Super!
    Ja bym zrobiła i z bielą też!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta pewnie i zrobię, tylko nie wiem czy się wyrobię na te święta :))

      Usuń
  9. Slodkie:)
    Zosienko ,a kiedy Ty spisz??
    Mialas sie regenerowac:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały czas się regeneruję... układam nóżki, ładnie równiutko i... leżą sobie a ręce dalejże działać ;)))

      Usuń
  10. Świetne; wersja z białym kolorem też by ładnie wyglądała.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  11. Białe będzie bardziej odbijać, ale zielone też mi się podoba.
    lena

    OdpowiedzUsuń