– Kto ty jesteś?
– Polak mały.
– Jaki znak twój?
– Orzeł biały.
– Gdzie ty mieszkasz?
– Między swemi.
– W jakim kraju?
– W polskiej ziemi.
– Czem ta ziemia?
– Mą ojczyzną.
– Czem zdobyta?
– Krwią i blizną.
– Czy ją kochasz?
– Kocham szczerze.
– A w co wierzysz?
– W Polskę wierzę.
– Coś ty dla niej?
– Wdzięczne dziecię.
– Coś jej winien?
– Oddać życie.
Miłego świętowania Zosiu:)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, Zosieńko, żeś ten wierszyk dzieciecy przypomniała. On jest chyba wszystkim znany i bliski. Gdzies tam głęboko w sercu wierzymy w to wszystko, tylko ten cyniczny, oparty na mamonie i kłamstwie świat zaciemnia nam widzenie, wysmiewa sie z uczuć, nie pozwala przyznać sie do tego, że nadal i ponad wszystko kochamy naszą ojczyznę. A kochamy. I dlatego wracamy tutaj. I dlatego zostajemy.Na dobre i na złe.
OdpowiedzUsuńZosienko wrazliwa! Ściskam Cie serdecznie w dniu naszego święta - jak Polka Polkę, jak siostra siostrę!:-))***
Często się zastanawiam, jakimi patriotami są i będą nasi maluczcy .....
OdpowiedzUsuńTen wierszyk recytowało się z dumą.....
W Boga wierzę! Komuniści zmienili na" w Polskę wierzę."
OdpowiedzUsuńNic nie zmienili, w oryginale jest "w Polskę wierzę"
Usuńhttp://www4.rp.pl/artykul/471350-Wladyslaw-Belza--autor-wiersza--Kto-ty-jestes--Polak-maly-.html
http://www.edu-tractus.dk/wb/pages/salonik-dydaktyczny/kto-ty-jesteC59B.php
http://kto-ty-jestes-polak-maly.streszczenia.pl/tresc_lektury/
https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/katechizm-polskiego-dziecka-katechizm-polskiego-dziecka.html
Nie przepadam za tym wierszem, ale rzeczywiście, dzieci powinny się go uczyć.
Zosieńko, nie zawodzisz:)
OdpowiedzUsuńJest jeszcze wersja mniej patriotyczna o jajeczku 😊 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZosieńko, serce rośnie :) Anuśka
OdpowiedzUsuńOch ,ten wierszyk był jednym z pierwszych ,jaki ja się nauczyłam ,a później nauczy łam mojego syna.. Jakaż byłam dumna gdy recytował go w przedszkolu a Pani gratulowała mi i mówiąc,że pierwszy raz spotkała się aby 4-latek znał ten wiersz. Zobaczymy czy syn w przyszłości przekaże te słowa swoim dzieciom.Och Zosieńko, rozrzewniłam się.Ty wiesz jak poruszyć serducho. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOstatnie sformułowanie wiersza niestety wielu spraktykowało. Patrzę ze zgrozą na filmy archiwalne, na których księża błogosławią idących na wojnę żołnierzy, bez względu na to, czy w bronie swojej ojczyzny, czy mają atakować inną. Młodzi ludzie nie mają poczucia zagrożenia życia, łatwo było nimi manipulować.To matki powinny decydować, czy chcą posłać swoich synów na śmierć. Wczoraj obejrzałam film o Wałęsie, uważam, że oddaje prawdę historyczną, ja ją pamiętam. Zajrzałam do recenzji i czytam, że Wałęsa to prostak i buc. No przecież właśnie to było genialnie wymyślone, że tylko prosty robotnik mógł podważyć socjalizm. Na całym świecie ludzie to docenili, a Polacy nie. Piłsudski był wielkim człowiekiem, ale też miał wady, czy to ważne? Pozdrawiam Cię Zosiu serdecznie.
OdpowiedzUsuńbo na szczęście sporo Polaków wie jak było naprawdę i tego się od nich oczekuje - od "całego świata" natomiast nie( za co zresztą ciężko "cały świat " ganić ma w końcu swoje sprawy :)). A to że buc i prostak to naprawdę małe przewiny :) Iwonko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , a w wolnych chwilach polecam czytanie , czytanie i czytanie :)