tag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post1559028642534517259..comments2024-01-22T10:34:24.639+01:00Comments on Robótki domowe czyli jak nie nudzić się w domu: Książki czyli lekarstwo na ciekawośćZosia Samosiahttp://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comBlogger24125tag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-17600792345460714492013-12-01T02:13:50.655+01:002013-12-01T02:13:50.655+01:00Cóż nie wszystkie marzenia się spełniają... ja też...Cóż nie wszystkie marzenia się spełniają... ja też chciałam być bibliotekarką, ale nie dostałam zgody lekarza :( Mówi się trudno, jak się jedne drzwi zamykają to się inne otwierają :)))<br />Myślę, że uda Ci się zaszczepić dzieciom miłość do książek, wiesz jak to mówią - czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci :)))Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-877583038653794162013-12-01T02:09:36.940+01:002013-12-01T02:09:36.940+01:00Rogata dusza z Ciebie ;)))) Z lekturami nie miałam...Rogata dusza z Ciebie ;)))) Z lekturami nie miałam problemu, po prostu zdecydowana większość mi się podobała, do wielu z nich lubię wracać teraz po latach. To ciekawe jak zmienia się spojrzenie na wiele spraw wraz z wiekiem :)))<br />Pozdrawiam ciepło!Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-53027208094741668652013-11-30T10:02:21.083+01:002013-11-30T10:02:21.083+01:00Zostać bibliotekarką to było moje marzenie z dziec...Zostać bibliotekarką to było moje marzenie z dzieciństwa. Dla mnie biblioteka to był drugi dom. Niestety życie potoczyło się tak jak się potoczyło i marzenie pozostało tylko marzeniem... Ale książki zawsze pozostaną w moim życiu i mam nadzieję że znajdą godne miejsce w życiu moich synów, że wygrają walkę z komputerami, grami i innymi rozrywkami technologiiAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/16458254599841303243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-24022171438800067412013-11-30T01:11:21.029+01:002013-11-30T01:11:21.029+01:00Na początku wspomnę, że ja do zbyt grzecznych dzie...Na początku wspomnę, że ja do zbyt grzecznych dzieci nie należałam. Wiecznie rozbrykana, wiecznie w ruchu, czasem nieźle narozrabiać potrafiłam. <br />Czytać nauczyłam się jak większość moich rówieśników w wieku sześciu lat. Początki były trudne-to składanie liter było męczące. Po opanowaniu umiejętności, polubiłam czytanie książek. Na początku to mama mi wypożyczała książki.<br />Pamiętam jak zaczytywałam się w "Baśnie Andersena" , aż mi się po nocach śniło.<br />Za lekturami obowiązkowymi w późniejszych latach szkolnych to nie przepadałam. Zawsze wolałam czytać coś, czego nie narzucają z góry hahaha....<br />Pozdrawiam cieplutko Dorota<br /><br /> dorotahttps://www.blogger.com/profile/00590021671346586665noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-85640368181655074842013-11-29T22:31:39.979+01:002013-11-29T22:31:39.979+01:00Fajnie jest wrócić wspomnieniami do tak dawnych cz...Fajnie jest wrócić wspomnieniami do tak dawnych czasów :) a rodzinne anegdoty nie maja sobie równych ;)))<br />Przyznam się szczerze, że sama się rozczuliłam jak zaczęłam je przeglądać a wspomnienia pchały się drzwiami i oknami ;))))<br />Buźka!Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-87700939725249775872013-11-29T22:26:53.452+01:002013-11-29T22:26:53.452+01:00Bez wspomnień nas nie ma... gdyby zabrano nam pami...Bez wspomnień nas nie ma... gdyby zabrano nam pamięć, kim byśmy byli?<br />Pozdrawiam serdecznie!Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-48120932403251354672013-11-29T22:25:49.560+01:002013-11-29T22:25:49.560+01:00Mnie w książki zaopatrywał stryj (był także moim o...Mnie w książki zaopatrywał stryj (był także moim ojcem chrzestnym). Nie pamiętam żeby kiedykolwiek mnie odwiedził bez prezentu w postaci książki :)<br />Pozdrawiam serdecznie!Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-64794631890087228302013-11-29T22:21:05.134+01:002013-11-29T22:21:05.134+01:00Właśnie dlatego kocham biblioteki, nie mając nawet...Właśnie dlatego kocham biblioteki, nie mając nawet grosza przy duszy można się naczytać do syta ;))) W domu kiedy przeczytam książkę to odkładam ją na półkę, w bibliotece ciągle ktoś po nią sięga... W bibliotece książki żyją :)))<br />Prasa... ja pamiętam, że najpierw kupowano mi "Misia", potem "Świerszczyk". Na etapie szkolnym to był "Płomyczek" i następny w kolejności "Płomyk". Na koniec zostawiłam gazetę, za którą biegałam kurcgalopkiem od kiosku do kiosku czyli "Świat Młodych".<br />Oj, czytało się, czytało...Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-90936226339164496782013-11-29T15:59:29.819+01:002013-11-29T15:59:29.819+01:00O widze, ze jest nas wiecej:))Zosiu, ja nie pamiet...O widze, ze jest nas wiecej:))Zosiu, ja nie pamietam, w jakich okolicznosciach nauczylam sie czytac, dosc, ze jest rodzinna anegdota, ktora mowi, ze mama chcc a sie pochwalic, ze czytam, dala mi pod nos gazete, a byla to..Trybuna Robotnicza. Rodzina sie zgromadzila, czekaja, a ja czytam..'PAP informujeee", "dziadku a co to jest pap?' czytam dalej...'PZPR" itd...Wyrwali mi te gazete z rak:) W przedszkolu, pani Krysia sadzala mnie na stoleczku, to byl awans, bo reszta siedziala na dywanie i czytalam moim kolegom bajki, a ona wychodzila na chwilke;) Do dzis to pamietaja;)) A te Twoje fotki, to mnie rozczulily, toz to takze moje ksiazeczki:)) Buziaki sle:))Retro bluehttps://www.blogger.com/profile/17220001356730243234noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-80089074451547192182013-11-29T14:48:57.561+01:002013-11-29T14:48:57.561+01:00Wspomnienia, piękne są pozdrawiam DusiaWspomnienia, piękne są pozdrawiam DusiaDusiahttps://www.blogger.com/profile/09672529399405907655noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-47590021512052954422013-11-29T14:48:18.560+01:002013-11-29T14:48:18.560+01:00Pamiętam,że byłam też chyba w podobnym wieku do Tw...Pamiętam,że byłam też chyba w podobnym wieku do Twojego, kiedy to jeden z moich braci przyniósł książki z biblioteki.Były to "Podróże Sindbada Zeglarza" i coś o pszczółce Maji, tylko całkiem z innymi ilustracjami niż z tej znanej serii.Niby ta druga była dla mnie, ale jakoś nie pamiętam, żeby mi ktoś ją czytał. Z zapartym tchem oglądałam ilustracje i koniecznie zapragnęłam nauczyć się czytać, jednak, to nastąpiło dopiero w pierwszej klasie.Ale zajęło mi to tylko krótki moment, bo potem chłonęłam książki, jak gąbka wodę! ;) Z wiejskiej bibloteki wypożyczałam książki masowo! Czasami brałam parę sztuk naraz. Czytałam też "Swierszczyk", potem w późniejszym wieku "Swiat Młodych".... Uwielbiałam też przeglądać kolorową encyklopedię dla dzieci. Miała wspaniałe kolorowe ilustracje.<br />Za drobne kieszonkowe kupywałam też najczęściej książki.Wyprawy do miasta musiały być koniecznie w okolocach księgarni, niestety nie na wszystko było mnie biednego żuczka stać.... :(voncolognehttps://www.blogger.com/profile/05237335375970067859noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-36076791515243835312013-11-29T14:41:30.057+01:002013-11-29T14:41:30.057+01:00Chwilami jakbym o sobie czytała, też byłam grzeczn...Chwilami jakbym o sobie czytała, też byłam grzeczna, chociaż w ocenie mamy mniej od siostry. Ona była trochę strachliwa, ja ciekawa świata. Identycznymi książkami obdarowywał nas dziadek, który wiedział, że zamiłowanie do czytania trzeba rozbudzać jak najwcześniej. Zawsze czytałam z rozrzewnieniem jego dedykacje. Fajny post- pozdrawiam.Iwonahttps://www.blogger.com/profile/11502695182328160763noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-54788826971491928492013-11-29T13:39:25.381+01:002013-11-29T13:39:25.381+01:00Jak nie kochać Sezamu z tyloma bezcennymi skarbami...Jak nie kochać Sezamu z tyloma bezcennymi skarbami ...Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-20735243123470712982013-11-29T13:37:31.225+01:002013-11-29T13:37:31.225+01:00Mikołaj wie co dobre ;) a i bratanica jak widać ob...Mikołaj wie co dobre ;) a i bratanica jak widać obdarzona dobrym gustem :)))Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-36424040673248952352013-11-29T13:36:26.245+01:002013-11-29T13:36:26.245+01:00Okazuje się, że swój swego nawet w internecie szyb...Okazuje się, że swój swego nawet w internecie szybko pozna :)))))<br />Papciowi jak widać zawdzięczam samodzielną naukę czytania :)<br />A znasz komiksy - "Kajko i Kokosz" i "Jonka, Jonek i Kleks"? Uwielbiałam je!<br />Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-90369465752712212552013-11-29T13:30:51.624+01:002013-11-29T13:30:51.624+01:00Widzę, że fanklub Szancera bez trudu można by było...Widzę, że fanklub Szancera bez trudu można by było stworzyć:))))<br />Z tą książką trudno się rozstać...Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-51617907287933640342013-11-29T13:27:46.746+01:002013-11-29T13:27:46.746+01:00Stan inny nie może być ;)))) Książka owa mocno uży...Stan inny nie może być ;)))) Książka owa mocno używana była :)<br />Zgadzam się z Tobą, że jak na razie lepszego wydania nie było, każda ilustracja to małe arcydzieło!<br />Pozdrawiam serdecznie!Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-64458328112931262382013-11-29T13:24:32.748+01:002013-11-29T13:24:32.748+01:00Pójdź w me objęcia, kochana moja!
Ja zostałam obd...Pójdź w me objęcia, kochana moja! <br />Ja zostałam obdarzona świetną pamięcią.<br />Jak wszystko w życiu ma to dobre i złe strony :))) Czasem pewne rzeczy chciałoby się zapomnieć, a tu nic z tego, tkwią nadal we mnie i to ze wszystkimi szczegółami.<br />Ściskam i całuję!Zosia Samosiahttps://www.blogger.com/profile/11631076255282633028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-23786778053337640842013-11-29T13:16:01.232+01:002013-11-29T13:16:01.232+01:00Nie dziwię się,że tak kochasz książki i ten specyf...Nie dziwię się,że tak kochasz książki i ten specyficzny klimat biblioteki:))Kasiahttps://www.blogger.com/profile/14725639099723563961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-11759556286602949732013-11-29T10:35:22.997+01:002013-11-29T10:35:22.997+01:00A moja bratanica (niespełna 3 latka) marzy o książ...A moja bratanica (niespełna 3 latka) marzy o książce o syrence, więc wiadomo co Mikołaj przyniesie:)agniemathttps://www.blogger.com/profile/01166972054863450189noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-9400732568594317962013-11-29T10:17:09.417+01:002013-11-29T10:17:09.417+01:00Wiedziałam, że jesteś pokrewną duszą. Ja też od dz...Wiedziałam, że jesteś pokrewną duszą. Ja też od dziecka uwielbiałam czytać, przepadałam za komiksami Papcia Chmiela, a Baśnie Andersena z ilustracjami Maricna Szancera do dziś wspominam z nostalgią. Niestety nie mam własnego egzemplarza i próbuję upolować na allegro, ale cena mnie troszkę odstraszyła.szydełkowa mamahttps://www.blogger.com/profile/06933192627054758922noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-56637920199345516932013-11-29T09:43:29.716+01:002013-11-29T09:43:29.716+01:00Kiedy patrzę na pokazane przez Ciebie ilustracje n...Kiedy patrzę na pokazane przez Ciebie ilustracje nie czytajac wiem, że to Jan Marcin Szancer.Wszystkie pozyzje sygnowane jego kreską czytało sie wielokroć.Autor i rysownik zawsze stanowili wykwintny duet.<br />Też do dzis mam to wydanie Basni.....vipekhttps://www.blogger.com/profile/09944612631510631484noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-22366138753107292442013-11-29T09:20:31.232+01:002013-11-29T09:20:31.232+01:00Haha, i ja mam to samo wydanie Baśni i w podobnym ...Haha, i ja mam to samo wydanie Baśni i w podobnym stanie. To chyba najlepsze wydanie z dotychczasowych. Piękne ilustracje. Pozdrawiam.All things vintagehttps://www.blogger.com/profile/15420025675269534485noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4586417358974562660.post-55233071816432601082013-11-29T08:25:23.624+01:002013-11-29T08:25:23.624+01:00Kobieto, lejesz miód na moje serce. Podpis: biblio...Kobieto, lejesz miód na moje serce. Podpis: bibliotekarka.:)<br />P.S. Mam to samo wydanie "Baśni". I też nauczyłam się czytać w wieku 5 lat - ale pamiętam jedynie dwie rzeczy: że dostałam elementarz Falskiego, a następna rzecz, że już umiem czytać.:)Promykhttps://www.blogger.com/profile/08454738655055652359noreply@blogger.com